poniedziałek, 3 stycznia 2011

"Opowiadanie wigilijne"

Zdarzyło się to na Węgrzech, w małym miasteczku liczącym około 1500 mieszkańców.

Nauczycielka szkoły powszechnej była zagorzałą ateistką. Całe jej nauczanie zmierzało do tego, aby odebrać dzieciom wiarę w Boga. Dzieci nie śmiały się bronić. A jednak ich rodziny były wierzące i głęboko przywiązane do praktyk religijnych. Ojciec Norbert, proboszcz parafii, zbierał dziatwę w kościele, na lekcje katechizmu. Nauczanie religii napotykało na wielkie trudności, a jednak dzieci wynosiły z tej nauki wiele i uczęszczały do sakramentów św.

Panna Gertruda, miała jakiś tajemniczy sposób wykrywania dzieci, które przyjmowały Komunię św. i po prostu szalała. A chyba nikt nie mógł donosić, bo cała parafia i dzieci były zżyte.

W klasie IV a była dziewczynka 10-letnia imieniem Anielka, bardzo inteligentna, sumienna. Miała złote serduszko i każdemu spieszyła z pomocą. Była lubiana przez wszystkich.

- Pewnego dnia – opowiada o. Norbert – prosiła mnie o pozwolenie, aby mogła codziennie komunikować.

- Czy wiesz na co się narażasz? zapytałem.

czytać dalej

http://dzieckonmp.wordpress.com/2011/01/02/opowiadanie-wigilijne/

Na zdjęciu Praskie Dzieciątko Jezus

sobota, 1 stycznia 2011

Zapraszamy na nową stronę!

Kochani!
Wchodzimy w Nowy Rok z nową stroną naszego bloga.
Ta strona ma nazwę: "Chrześcijańska psychoterapia - Федор Василюк"

http://przezmaryje.blogspot.com/

Gorąco zapraszamy do czytania na tej stronie kolejnych fragmentów wykładu pod tytułem "Spowiedź i psychoterapia".

Autor odpowiada na pytanie :"co doświadczenie współczesnej psychoterapii może nam dać w procesie spowiedzi i żalu za grzechy."

Wykład ten był skierowany do duchownych rosyjskiej prawosławnej cerkwi i innych uczestników dorocznej konferencji Diecezji Surożskiej w Wielkiej Brytanii, w 2000 roku.

Wejść na stronę "Chrześcijańska psychoterapia - Федор Василюк" można z dowolnej strony bloga poprzez klikniecie w nazwę w rubryce "Inne strony bloga"
"Maryja jest formą, w której jesteśmy duchowo kształtowani. Proces ten dokonuje się stopniowo i trwa całe życie, aż po dopełnienie się w momencie śmierci.
Gdy w chwili śmierci nie będziesz jeszcze w pełni duchowo ukształtowany, to proces ten będzie musiał dokonywać się dalej w czyśćcu.
Bóg jednak chce, byś uświęcił się, to znaczy został w pełni ukształtowany w formie, jaką jest Maryja, już na ziemi."
("Oto Matka twoja", s.68)