środa, 30 listopada 2011

"Może wyznaczasz Bogu specjalne miejsce spotkania..." (2)

"Przedziwny świat Jedynej Miłości"- Zeszyt RRN nr 45 (2)
Część 1. CODZIENNOŚĆ, KTÓRA PRZYBLIŻA ALBO ODDALA

"Może wyznaczasz Bogu specjalne miejsce spotkania, chcesz nadać rangę wyjątkowości jakiejś pielgrzymce, która dokona przełomu w twoim życiu. Może jakąś datę chcesz uczynić niezwykłą, myśląc, że coś się wtedy powinno wielkiego w twoim życiu wydarzyć. A tymczasem, kiedy szukasz Boga gdzieś tam daleko, w jakimś sanktuarium - On jest tak bliski, że aż trudno ci w to uwierzyć. Data specjalna? Dla Boga każdy zwykły, szary dzień jest specjalny, jest najlepszy, aby zalać cię swym światłem, wkroczyć w twoje życie. Bo Ten, który kocha cię codziennie, w codzienności wybrał dla ciebie miejsce spotkania.

Jeżeli uciekasz od codzienności w jakąś wykreowaną przez siebie rzeczywistość, to ta wykreowana, wydumana rzeczywistość będzie cię oddalać od Boga. Bo On w niej nie mieszka. Kiedy zaś będziesz próbował z wiarą patrzeć na otaczającą cię codzienność, trzeba mieć nadzieję, że z czasem dostrzeżesz w niej Jedyną Miłość i że wszystko będzie ci mówiło o tej Jedynej Miłości. Odkryjesz, że jest to przedziwna Miłość i przedziwny jej świat, tak jak przedziwne jest narzędzie Bożego umiłowania, Matka Pana, który z taka hojnością pragnie się poprzez Nią troszczyć o ciebie w twojej codzienności.

Jeżeli przedziwny świat Bożej Miłości objawi ci się w słowach Orędzia skierowanych do św. Juana Diego, to może uznasz te słowa za ukazujące kierunek, gdy błądzisz, uznasz je za niezwykłe wsparcie w chwilach słabości. A jeśli trudności życia i moc miłosiernej łaski uczyniły cię małym, bardzo małym, to odnajdziesz się bezpieczny w fałdach maryjnego płaszcza. I z żarliwością kogoś, kto tak wiele iluzji potracił po drodze, przylgniesz do tych miłujących ramion, aby się od nich nie chcieć już nigdy oderwać." (cdn)

"Przedziwny świat Jedynej Miłości"
Zeszyt nr 45
Wydawnictwo Ruchu Rodzin Nazaretańskich,Warszawa, 2006
Za zgodą Kurii Metropolitalnej Warszawskiej z dnia 28.04.2006 Nr 2067/NK/2006

wtorek, 29 listopada 2011

Część 1. CODZIENNOŚĆ, KTÓRA PRZYBLIŻA ALBO ODDALA

"Przedziwny świat Jedynej Miłości"- Zeszyt RRN nr 45 (1)

Wszystko może przybliżać do Boga. I wszystko może oddalać. Bo zależy, czego szukasz w rzeczywistości, która cię otacza. I jakim światłem obejmujesz tę rzeczywistość. Jeżeli pojawi się w tobie odrobina wiary i odrobina postawy ewangelicznego dziecka, w tym świetle wiary dojrzysz ukrywającego się wszędzie Boga. I z tym objawiającym się i ukrywającym się za wszystkim Bogiem będziesz mógł podejmować modlitwę-rozmowę o wszystkim. I o tym, że nie wyspałeś się tej nocy i masz chandrę, że akurat deszcz pada albo zaszło słońce, i o tym, że się spóźniłeś do pracy albo że ci się guzik oberwał. A nade wszystko, że się tak bardzo spieszysz, jakby Go nie było, że tyle razy byłeś Mu niewierny, że tak bardzo Go potrzebujesz.

Potrzebujesz Jego miłosierdzia, potrzebujesz, aby ci przebaczał, stale. I będziesz o tym wszystkim i o wielu, wielu innych rzeczach mógł rozmawiać z Bogiem, ponieważ gdzieś tam w głębi serca będziesz wiedział, że to wszystko, co cię otacza, jest wypełnione Wszechobecnym. To narastanie wiary będzie sprawiać, że codzienność będzie coraz bardziej przybliżać ci Boga.

A jeżeli zabraknie ci światła wiary, to chociażbyś stanął przed samym Bogiem w Najświętszym Sakramencie, nic tam nie dostrzeżesz. I to fizyczne stawanie przed żywym Bogiem może cię od Niego faktycznie oddalać. (cdn)

"Przedziwny świat Jedynej Miłości"
Zeszyt nr 45
Wydawnictwo Ruchu Rodzin Nazaretańskich,Warszawa, 2006
Za zgodą Kurii Metropolitalnej Warszawskiej z dnia 28.04.2006 Nr 2067/NK/2006
"Maryja jest formą, w której jesteśmy duchowo kształtowani. Proces ten dokonuje się stopniowo i trwa całe życie, aż po dopełnienie się w momencie śmierci.
Gdy w chwili śmierci nie będziesz jeszcze w pełni duchowo ukształtowany, to proces ten będzie musiał dokonywać się dalej w czyśćcu.
Bóg jednak chce, byś uświęcił się, to znaczy został w pełni ukształtowany w formie, jaką jest Maryja, już na ziemi."
("Oto Matka twoja", s.68)