wtorek, 17 stycznia 2012

"Boska miłość obdarowuje." (27)

"Przedziwny świat Jedynej Miłości"- Zeszyt RRN nr 45 (27)
Część 3.
ZADZIWIENIE BOGIEM
Potrzebuję ciebie

Bożą miłość można przedstawić obrazowo w postaci spiętrzonych fal miłości, która chce się rozlać, chce rozlewać się nad ludzkością, nad każdym człowiekiem, nad tobą.
Czasami nie ufasz Bogu, ale przecież Bóg, jeżeli jest miłością, nie może nie kochać. A kochać to znaczy udzielać się. Bóg wyszukuje takie dusze, które Go potrzebują i one stanowią dla Niego przedmiot szczególnego umiłowania.
Boska miłość obdarowuje. A miłość człowieka nie może nic Bogu dać oprócz Jego darów.

Taka sytuacja miłowania wydaje się paradoksalna, ponieważ u Boga wygląda ona zupełnie inaczej niż między ludźmi. Człowiek kochając chce obdarowywać tych, których kocha. Cieszy się, kiedy może prezenty jakieś kupić, kiedy widzi błyszczące oczy ukochanego, który właśnie otrzymał coś, czego tak bardzo pragnął. Tak jest między ludźmi, którzy obdarowują się świecidełkami różnych, faktycznie iluzorycznych, podarków - bo i te kwiaty zwiędną, i to, co otrzymałeś na imieniny albo na święta po jakimś czasie przestanie cię interesować, zrutynizuje się. A w kontakcie z Bogiem jest inaczej.
Jeśli głębiej spojrzysz w świetle wiary na swoją relację z Tym, który jest Jedynym Panem, nieskończonością, to w pewnym momencie dotrze do ciebie, że tego prawdziwego Boga nie można obdarować, niczym. Można tylko Go kochać - przyjmując. Przyjmując, ponieważ tak przedstawia się prawda tej relacji. Ty nie masz Jemu nic do dania, co nie byłoby Jego własnością. A jednocześnie możesz ciągle otrzymywać od Niego. Ale musisz chcieć być obdarowany, bo Bóg nigdy nie będzie się narzucał.

Takim niezwykłym darem może być Maryja, jeżeli odczuwasz powołanie do życia w bliskości z Matką Pana - Maryja, szczególne narzędzie działania Jego miłosiernej łaski w twojej ciągle zbrukanej duszy. Na miarę zagrożeń, zamknięcia na łaskę, trudności wołaj z głębi zagubionego serca: Potrzebuję Ciebie, Maryjo - stale - tak bardzo. Potrzebuję, abyś żyła we mnie jako dar miłosierdzia Twego Syna, który tak bardzo chce zjednoczyć się ze mną. (cdn)

"Przedziwny świat Jedynej Miłości"
Zeszyt nr 45
Wydawnictwo Ruchu Rodzin Nazaretańskich,Warszawa, 2006
Za zgodą Kurii Metropolitalnej Warszawskiej z dnia 28.04.2006 Nr 2067/NK/2006

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Maryja jest formą, w której jesteśmy duchowo kształtowani. Proces ten dokonuje się stopniowo i trwa całe życie, aż po dopełnienie się w momencie śmierci.
Gdy w chwili śmierci nie będziesz jeszcze w pełni duchowo ukształtowany, to proces ten będzie musiał dokonywać się dalej w czyśćcu.
Bóg jednak chce, byś uświęcił się, to znaczy został w pełni ukształtowany w formie, jaką jest Maryja, już na ziemi."
("Oto Matka twoja", s.68)