piątek, 13 stycznia 2012

"...gdy chcemy być wierni Bogu" (24)

"Przedziwny świat Jedynej Miłości"- Zeszyt RRN nr 45 (24)
Część 3.
ZADZIWIENIE BOGIEM
Bliskość przerywana oddaleniami

Kiedy słabnie odczuwalny kontakt z Maryją, w naszym byciu w Jej ramionach zaczynają pojawiać się trudności. Kontakt woli Bożej z wolą naszą można ująć w symbolice zamkniętych lub rozwierających się nożyc. Kiedy nożyce są zwarte, Maryja przychodzi do nas jakby na sposób ludzki. Odczuwamy Jej bliskość, czujemy, że nas kocha, że jest przy nas, kiedy się modlimy czy pracujemy. Może nie zawsze jest to tak mocne, jakbyśmy chcieli, ale jednak na tyle wyraźne, że jakoś nas porusza, mobilizuje. Z czasem nożyce zaczynają się jednak rozwierać, bo Maryja chce nieść nas w swoich ramionach w sposób właściwy Jej naturze, a więc nie cielesny, tylko duchowy. A wtedy nasza cielesność rejestruje pustkę, w której gdzieś głęboko ukryta jest niewidoczna, nieodczuwalna Obecność. Dusza jest w ramionach Maryi, ale nie ma w nas świadomości, że tak jest, że to się dzieje.

Św. Jan od Krzyża pisze, że dusza może być zatopiona głęboko w modlitwie, podczas gdy natura cielesna podlega rozproszeniom, bo rejestruje pustkę [ 11. Por. Noc ciemna, I, 4 ], w którą łatwo wdzierają się różne myśli, czasami grzeszne, czasem po prostu przyziemne. Św. Jan od Krzyża mówi o związanej z tym nieczystości duchowej i podkreśla, że takie problemy pojawiają się najczęściej wtedy, gdy chcemy być wierni Bogu. To mogą być pokusy przeciwko wierze, nadziei, czystości albo też jakieś myśli, które same w sobie nie są złe, ale stanowią pewną niewierność wobec bycia w ramionach Maryi. To tak jakbyś był w ramionach Tej, która niczego bardziej nie pragnie jak odtwarzania w tobie wizerunku swego Syna, a ty zajmujesz się czymś innym, jakbyś był odwrócony - czy to jest jeszcze bycie w Jej ramionach? Oczywiście, jeśli to twoje rozglądanie się naokoło jest nieuświadomione, jeśli uświadamiasz je sobie dopiero w trakcie, to jakoś nie niszczy zupełnie tego skarbu, jakim jest twoja komunia z Jedyną Miłością. Niszczy go to, co jest dobrowolne, kiedy tak jak byś się znudził byciem z Jedyną Miłością i szukasz jakichś małostek, oglądasz się za tym, co nie jest [12. Por. słowa Pana Jezusa wypowiedziane do św. Katarzyny ze Sieny. Bł. Raimundo de Capu a, Biografia de Santa Catalina de Siena, Vergara 1926, s. 61. ] (cdn)

"Przedziwny świat Jedynej Miłości"
Zeszyt nr 45
Wydawnictwo Ruchu Rodzin Nazaretańskich,Warszawa, 2006
Za zgodą Kurii Metropolitalnej Warszawskiej z dnia 28.04.2006 Nr 2067/NK/2006

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

"Maryja jest formą, w której jesteśmy duchowo kształtowani. Proces ten dokonuje się stopniowo i trwa całe życie, aż po dopełnienie się w momencie śmierci.
Gdy w chwili śmierci nie będziesz jeszcze w pełni duchowo ukształtowany, to proces ten będzie musiał dokonywać się dalej w czyśćcu.
Bóg jednak chce, byś uświęcił się, to znaczy został w pełni ukształtowany w formie, jaką jest Maryja, już na ziemi."
("Oto Matka twoja", s.68)